HELENA I JEJ DRUGI FILM

       Gdy Helenka weszła do środka zamknęła drzwi na klucz, aby miała pewność, że nikt jej nie nakryje.

- Muszę sprawdzić tę teorię. Znów obejrzę film i ciekawe, czy tak samo się przeniosę na drugą stronę ekranu laptopa - powiedziała sobie w myślach. I po chwili już przeglądała płyty CD wyjęte z komody. Kiedy już wybrała, położyła się w łóżku, włączyła laptop i włożyła płytę, na której widniał tytuł "Koralina i tajemnicze drzwi". Zaczęła oglądać. Przez dłuższą chwilę nic się nie działo. W pewnym momencie stało się coś dziwnego. Helena zauważyła, że pokój Koraliny wygląda zupełnie jak jej. Nagle z ekranu wyłonił się czarny kot i zaczął mówić:

- Heleno, nie masz czasem dość swojego życia? - spytał kot. - Nikt ci nie wierzy, musisz posuwać się do kłamstw. Nie chcesz poznać, tej lepszej strony twojego życia?

- Tak, chcę. Ale gdzie jest taki lepszy świat? 

- Moja droga, weź mnie za łapkę, a się przekonasz.

Dziewczynka zrobiła to, o co poprosił. Nagle jakby na moment zasnęła i się zaraz przebudziła. Leżała na łóżku, ale laptopa już nie było. Po chwili usłyszała szept czarnego kota:

- Szukaj drzwi....

- Nie rozumiem kocie! Jakich drzwi? - zapytała Helenka. Ale kot tylko powtórzył:

- Szukaj drzwi...

Zatem dziewczynka nie dopytywała się dalej, tylko rozglądała się po swoim pokoju w poszukiwaniu drzwi.

Długo jej to zajęło, ale w końcu znalazła drzwi, które wyglądały dość dziwacznie. Przez chwilę się wahała, ale pociągnęła za klamkę. Okazało się, że brakuje klucza. Nagle usłyszała szept kota:

- Klucze znajdziesz w komodzie...

Helenka natychmiast pobiegła do komody. I faktycznie gdy ją otworzyła ukazał się jej mały złoty kluczyk. Wzięła go i ponownie podeszła do drzwi. Przekręciła klucz i pociągnęła za klamkę. Jej oczom ukazał się przepiękny ogród. Bez chwili zastanowienia przeszła przez drzwi, aby z bliska przyjrzeć się urokliwościom ogrodu.




    

Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

HELENA W KRAINIE CZARÓW